wtorek, 28 stycznia 2014

Fiszka językowa dla bardziej zainteresowanych…






Uczenie się języka obcego przy użyciu tzw. fiszek to zupełnie rozsądny system. Można:


Kupić fiszki (można wybierać i grymasić, ofert jest mnóstwo…) – decydujemy się na odtwórczą, bierną raczej drogę „pochłaniacza” wiedzy. Korzystamy z cudzej koncepcji, nasza rola ogranicza się do przekładania fiszek i zapamiętywania słówek w sposób jednak podobny do uczenia się z podręcznika czy zeszytu. Leciutka zmiana formy, to wszystko.



Zrobić fiszki samemu, zależnie od potrzeb, motywacji, fantazji, zainteresowań,… - moim zdaniem metoda bardzo godna polecenia. Porzucamy bierną rolę „pochłaniacza”, stajemy się aktywni, kreatywni, a nasz mózg zaczyna pracować jak po filiżance kolumbijskiej kawy.

Międzynarodowe Certyfikaty Językowe

Międzynarodowe Certyfikaty poświadczające znajomość języka obcego na danym poziomie są znane nie od dzisiaj; mam pełną świadomość, że dla wielu z Was nie odkryję tutaj Ameryki i nie napiszę nic awangardowego.  

A jednak codzienne doświadczenia i konfrontacja życia w niedużej miejscowości oraz fakt, że często odpowiadam moim kursantom na pytania dotyczące certyfikatów właśnie, skłania mnie do napisania kilku słów na ten temat. Równocześnie zaznaczam z całą mocą, że artykuł ten jest właściwie kompilacją tak wielu stron internetowych, artykułów i konferencji, że trudno byłoby je wszystkie wymienić.

Dla każdego świadomego człowieka XXI w. jasne jest, że znajomość języków obcych w dzisiejszych czasach jest umiejętnością niezbędną nie tylko do swobodnego poruszania się po świecie, ale także szerokich możliwości kształcenia się, czy większych perspektyw podjęcia satysfakcjonującej pracy tak w Polsce jak i poza jej granicami.

czwartek, 16 stycznia 2014

Czym jest "uczenie się"

Żyjemy w czasach, które narzucają nam ciągłą aktywność i doskonalenie naszych umiejętności od najwcześniejszych, beztroskich lat życia.

Języki obce stały się integralnym, koniecznym elementem naszego wykształcenia. 
Język angielski jest sprawą oczywistą – mało kto pyta dzisiaj o jego znajomość, choćby podstawową, komunikatywną. Znajomość dwóch, trzech i więcej języków obcych zaczyna być „pożądaną normą”.

Z językiem angielskim konfrontowani jesteśmy od najwcześniejszych lat życia: gry komputerowe, Internet, łatwość nawiązywania kontaktów przez portale społecznościowe, dostępność wyjazdów wszędzie - dokąd tylko dusza zamarzy – to wszystko daje nam znakomity punkt startowy do nieświadomego wręcz oswajania języka angielskiego.  

Owo oswojenie budzi głód pójścia dalej, głębiej, szerzej.